Kiedy rozkładane sa kolorowe obrazki na stole nie należy popychać się, wiercić, czy myśleć o niebieskich migdałach, tylko w skupieniu obserwować położenie i rysunki na tafelkach.
A kiedy się juz wszyscy napatrza, na sygnał należy sie odwrócić i nie zaglądać przez ramię, kiedy Bartek odwraca jeden z tafelków na strone ze znakiem zapytania. Opłaciło się Zosi być skupiona, bo kiedy nazwała zakryty obrazek, otrzymała zeton. A żeton do żetonu prowadzi do zwycięstwa w grze, w trakcie której pojawia się tyle okazjido śmiechu z gapowatości Jasia, czy Zuzi.
Jest to wesoła gra rodzinna ćwicząca refleks, pamięś, spostrzegawczość, a przy tym to świetna zabawa!